30-ste urodziny można uczcić jakoś inaczej i tak po swojemu...
i dlaczego nie w Drodze...???
Taki jest więc początek tej opowieści...
Basia & Monika na Camino...
Dobrze was widziec w dobrych nastrojach. Ciagle sledze wasza wedrowke, trzymam kciuki i jestem pelna podziwu.pozdrawiamy was serdecznie i zyczymy aby kazdy nastepny kilometr mial coraz mniej metrow....... kasiulka
Dobrze was widziec w dobrych nastrojach. Ciagle sledze wasza wedrowke, trzymam kciuki i jestem pelna podziwu.pozdrawiamy was serdecznie i zyczymy aby kazdy nastepny kilometr mial coraz mniej metrow....... kasiulka
OdpowiedzUsuńeee liczyłam, że będziesz prać w rzece Monia ;)
OdpowiedzUsuń