Kilometry są Wasze...:)

Przyszła pora na rozdanie kilometrów:)

Pomysł już dawno temu zrodził się w mojej głowie...

Tak więc, ponieważ 150 ostatnich kilometrów tej Drogi to moja osobista intencja (czyli od etapu 25 do końca), reszta....

hm jakieś 650 - pozostaje do Waszej dyspozycji:)

Chętnie je rozdaję, bo:

* dobrze mieć jakąś motywację do codziennej wędrówki

* wsparcie też mile widziane

* być może uda się zrealizować więcej niż jedno marzenie/pragnienie  

Plan jest prosty - zgłaszajcie swoje kilometry jak chcecie i jak czujecie (może to to być liczba km, etapy, dni, etc...) - jak komu się podoba....

Bądźcie tam z nami i wśród nas:)

Dokładnie Miesiąc...

Za miesiąc o tej porze, będziemy już powoli zmierzać w stronę lotniska...i taka mnie dziś refleksja natchnęła, że wtedy rozpoczyna się nasze Camino, ale tak naprawdę to rozpoczęło się już w kwietniu, kiedy pomysł urodził się w mojej głowie (nie wiem kiedy to nastąpiło dokładnie u Moniki..:)) - a potem to już tylko coraz bliżej do realizacji...

Planowane etapy szlaku...

Tak wygląda nasza trasa, ale wiadomo plany się zmieniają...:)

Etap 1:   Saint Jean Pied de Port - Roncesvalles (27 km)

Etap 2:   Roncesvalles - Larrasoana/Larrasoaina (27.5 km) 

Etap 3:   Larrasoana/Larrasoaina - Cizur Menor/Cizur Txiki (21.5 km)

Etap 4:   Cizur Menor/Cizur Txiki - Puente la Reina/Gares (18 km) 

Etap 5:   Puente la Reina/Gares - Estella/Lizarra (21.5 km) 

Etap 6:   Estella/Lizarra - Torres del Rio (28.5 km) 

Etap 7:   Torres del Rio - Logrono (20.5 km) 

Logistyka...

Wylot: 
30 lipca 2013
Warszawa (21.15) - Londyn Stansted (22.45)
31 lipca 2013
Londyn Stansted (12.20)  - Biarritz - Francja (15:10)

Biarritz -Saint Jean Pied de Port (lokalny bus)

Przylot:
02 września 2013
Santiago de Compostela (10.00) - Londyn Stansted (11.10)
Londyn Stansted (12.30) - Poznań (15.35)

Szczęście...:)

Trafiłam dziś na to przypadkiem i tak pomyślałam, że to chyba o mnie:

Szczęście to ktoś do kochania, coś do zrobienia i nadzieja na coś....

_{- chińskie przysłowie-}

Droga Francuska...

Taki ma właśnie przebieg droga, którą będziemy kroczyć przez najbliższe 30 dni

Trochę o szlaku...

Wybrałyśmy jedną z najbardziej popularnych dróg, tzw. Camino Francés, czyli Droga Francuska...czeka nas przejście blisko 800 km, pikuś...;). Startujemy pieszo z Saint Jean Pied de Port - na granicy francusko-hiszpańskiej. DROGA prowadzi przez kilka  prowincji Hiszpanii: Navarra, La Rioja, Burgos, Palencia, Castilla y Leon, Lugo i A Coruna.

Poszukiwanie info..

Noo tak jest myśl, jest i działanie;)

Akcja-reakcja

Znalazłam forum, a jakże...to typowe...trzeba ocenić skalę zjawiska....zostawiłam więc krótką notkę..."myślę o Santiago de Compostela -droga francuska, najlepiej w sierpniu"...kilka dni później pisze do mnie niejaka aakinom-poczta zdradza, że to niejaka Monika...rocznik '83...ha!też się boi starości, jak ja;) szybka wymiana maili, potem 2 video rozmowy = zakup biletów lotniczych = nie ma odwrotu... rozpoczynamy wspólne przedsięwzięcie pt. Basia i Monika jadą na Santiago...a dokładnie przejdą klasyczną drogę św.Jakuba...o jacie!!!!